sobota, 26 września 2009
Jubiler Wisiorki
Nawet najlepiej zaprojektowany, najlepiej połączony w całość produkt jubilerski nie będzie miał odpowiedniego blasku, jeśli nie będzie dobrze wypolerowany. Sard nasycony roztworem cukru i ogrzany uzyskuje piękną brunatną barwę. Praz nazwa pochodzi od greckiego słowa prason - por i stanowi aluzję do barwy tej rośliny. Jest to zielona odmiana chalcedonu. W wyliczaniu owych magicznych właściwości Bartholomeo poszedł krok dalej, uznając go Jubiler Ceny za doskonały test wierności małżonki pisze: . . Połóż diament na czole śpiącej a niepoczciwa wnet porwie się z łoża. . Podejmując temat złotnictwa mam nadzieję, że moje reminiscencje pobudzą wyobraśnię polskich złotników i jubilerów oraz, że oprócz pogoni za pieniędzmi pojawi się chęć przybliżenia społeczeństwu i sobie samym historii o tej pięknej sztuce. Natomiast za niekoniecznie w dobrym stylu uznaje się noszenie sygnetów, kupionych tylko po to, by zdobiły męskie dłonie. -
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wisiorki jak najbardziej są wskazane, ale chyba tak raczej z umiarem. Ja aktualnie mam dość dużą ilość zapięć https://pl.silvexcraft.eu/37-zapiecia więc będę wykonywała całą masę bransoletek.
OdpowiedzUsuń